Akcja, reakcja…czyli sprawy nie było
24
01.2019
Bezpieczeństwo najmłodszych czy to w ruchu drogowym, w obszarze kolejowym, czy świecie wirtualnym jest przedmiotem działań wielu instytucji.
Bezpieczeństwo i edukacja najmłodszych bliskie jest również mnie i o ile od zawsze byłem zdania, że kultury bezpieczeństwa trzeba uczyć od najmłodszych lat, to moja dzisiejsza przygoda z jednym z największych portali informacyjnych całkowicie zburzyła mój punkt widzenia.
Wczoraj na stronie głównej INTERII pojawił się film, na którym kilkunastoletni chłopiec kładzie się na torach przed przejeżdżającym pociągiem. Film na szczęście dla chłopaka kończy się bardzo dobrze, pociąg przejeżdża nad nim, a chłopak triumfalnie wstaje z torów.
Na film wpadłem dziś rano, więc wysłałem krótkiego maila do redakcji:
Szanowni Państwo,
zamieszczanie filmów z działaniami ryzykownymi dzieci, zwłaszcza na obszarze kolejowym należy uznać za promowanie zachowań ryzykownych i niebezpiecznych dla życia i zdrowia. Zatytułowanie natomiast tego materiału Nieustraszony dzieciak. Nie uwierzycie co zrobił jest skrajną nieodpowiedzialnością i zachęcaniem dzieci do podejmowania tego typu działań. Jednocześnie zwracam uwagę na rozpoczynające się właśnie ferie zimowe, które będą sprzyjały większej aktywności dzieci i młodzieży, często bez opieki osób dorosłych.
Będę zobowiązany za podjęcie z Państwa strony decyzji o natychmiastowym zdjęciu tego materiału.
Z wyrazami szacunku
Tomasz Hupało
Okazuje się, że dość naiwnie założyłem, że film szybko zniknie ze strony. Reakcja była dość zaskakująca, bowiem polegała na…zmianie klasyfikacji wiekowej filmu z 12 na 16 lat. Ostatecznie film dziś spadł ze strony głównej, ale to za sprawą innych, wrzucanych na stronę filmów. Film jest niestety wciąż do obejrzenia w dziale HITY INTERNETU INTERIA TV.
Hitem, ale braku odpowiedzialności jest reakcja redakcji i sam pomysł promowania tak skrajnie niebezpiecznych i ryzykownych działań. Mam nadzieję, że takie działanie nie przyczyni się do powstania jakiegoś nowego wyzwania dla dzieciaków.
A wracając do kwestii edukacji, to chyba jednak dorosłym też przyda się trochę edukacji zarówno w kwestii bezpieczeństwa, zachowań dzieciaków w sieci i odpowiedzialności za publikowane treści.