Wolny Tor
20
11.2018
To propozycja Kolei Śląskich dla wszystkich, którzy chcą się sprawdzić w roli członka drużyny konduktorskiej.
Gra polega na prowadzeniu pociągów tak, aby nie wpaść na przeszkodę na torze (drzewa i prace remontowe), punktualnie dotrzeć do celu oraz wyłapywanie gapowiczów. Koleje Śląskie zadbały, aby prezentowane w aplikacji składy były odwzorowaniem tych faktycznie eksploatowanych na trasach. Gracz na początku ma do wyboru Elfa lub Flirta, zaś inne składy wymagają uzyskania w grze 10 tys. punktów.
Trasy mają odzwierciedlenie w wojewódzkiej siatce połączeń i tutaj gracz może wybrać jedną z dwunastu (od S1 do S78), co z związku z ilością przystanków do pokonania przekłada się na długość planszy.
Wynik uzyskany w wirtualnej rzeczywistości przekłada się na tę prawdziwą, bo najlepsi mogą liczyć na rabaty przy zakupie biletów. Punkty z poszczególnych gier sumują się. Gracz z najwyższą sumą może zyskać 20 zł, a kolejnych dziewięciu – 10 zł upustu. Rabaty przyznawane są na podstawie kodów promocyjnych generowanych wraz z zamknięciem cyklu rozgrywek. Z promocji wyłączone są pociągi „Ornak” (Zakopane – Żywiec) oraz przygraniczny odcinek Chałupki – Bohumin. Dodatkowo przewoźnik zastrzega, że jeżeli rabat będzie równy lub wyższy od kwoty biletu, to uczestnik promocji i tak będzie musiał ponieść opłatę w minimalnej kwocie, bo nie ma możliwości obniżenia ceny do zera.
Gra Wolny tor już teraz dostępna jest w sklepie Google Play, a wkrótce także w sklepie AppStore.